Jak ujędrnić biust? - oto jest pytanie! To nie jest takie proste, moje drogie panie ;)
Ahh, dzisiaj nie czuję, że rymuję.
Na
jędrność biustu ma wpływ wiele czynników. Chociaż może nam się wydawać, że jędrność zależy jedynie od wieku to jest to mocno mylące stwierdzenie. Owszem, nasz wiek ma duże znaczenie. Wraz z wiekiem nasza skóra traci przecież tak bardzo ważny
kolagen, który decyduje o wyglądzie naszej skóry. Jednak z tym można sobie poradzić. Czytałam ostatnio taki fajny artykuł na temat tego co powinien zawierać w sobie krem, by odmładzał, polecam przeczytać, link
TUTAJ
Oprócz wieku ważnym czynnikiem, który decyduje o jędrności skóry jest pielęgnacja. Można nie dbać o skórę zupełnie i mieć ją w fatalnym stanie, albo można o nią dbać pozornie. Ja mam taką koleżankę, która używa bardzo dużo różnych maseczek, kremów kosmetyków, a wygląda o wiele starzej niż ja. Dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że używa byle czego. Jak coś jest tanie to kupuje i smaruje się tym jakby to było złoto czy coś! Jak nie jest kosmetyk dedykowany do naszej skóry to za cholerę nie będzie na nią dobrze działał! Moim zdaniem może nawet zaszkodzić!
Kolejną rzeczą na jaką zwróciłabym uwagę na miejscu kobiety, która chce ujędrnić biust czy w ogóle skórę jest dieta. Dieta to tak jakby odżywianie organizmu w tym skóry i włosów, paznokci od wewnątrz. Nie bez kozery ciągle powtarzają to przysłowie "Jesteś tym co jesz". Dieta bogata w cukier, konserwanty będzie miała zły wpływ na skórę i jej wygląd. Ja na przykład nie mogę wcale jeść słodyczy - chociaż bardzo lubię. Jak tylko zjem jakąś czekoladę czy coś - od razu następnego dnia mam całą twarz zsypaną krostami. Także uważajcie też na to!
A teraz mój ranking.
Stworzyłam ten ranking z myślą o wszystkich tych osobach, kobietach, dziewczynach z małymi piersiami, które chciałby mieć większe biusty, jędrniejszą skórę. Te kosmetyki są w TOP 10 kosmetyków na biust na różnych stronach. Także uważam, że są warte sprawdzenia. Oczywiście nie sugerujcie się tym aż tak bardzo, trzeba na sobie sprawdzić co będzie dla nas najlepsze. Ja jak na razie pozostaje wierna serum na biust, ale korci mnie maska czekoladowa ;) Pewnie niebawem ją wypróbuję, hihihi
Jak ujędrnić biust? TOP 5 kosmetyków do biustu!
1. Revitacell Stem Cells Bust - zestaw do pielęgnacji biustu
Cena około 150 zł
Ten zestaw składa się z peelingu i serum. najpierw robimy peeling, a następnie wklepujemy serum. Bardzo fajnie pomyślane. Po peelingu skóra jest gotowa do przyjęcia kosmetyku ujędrniającego. Sama tak własnie robię, że najpierw złuszczam martwy naskórek, a następnie się smaruję serum, tylko moje jest trzy razy tańsze ;)
Efekty mają być zadowalające i ujędrniające biust. Myślę, że już sam masaż najpierw peelingiem, potem wklepywaniem serum robią połowę roboty ;)
2. Lirene, ujedrniajace serum biust Będę Mamą
Cena około 20 zł
Widziałam w mojej taniej aptece, prawie się skusiłam, ale jakoś dosłownie na sekundę przed zakupem zrezygnowałam. Fajne ma opinie ten kosmetyk, ale jednak jest to produkt dla kobiet w ciąży. Zachęcające jest to, że ma dodatkowo zapobiegać rozstępom, ale zastanowiło mnie jedno. Po co mam kupować coś na biust dla kobiet w ciąży skoro nie jestem w ciąży! Jak będę to kupię, a na razie jednak rezygnuję. Baby w ciąży mają różne przeciwwskazania i jakoś tak mi się wydaje, że być może ten krem nie zawiera tylu składników aktywnych co normalny krem i być może nie wykorzysta się jego potencjału. Lepiej się nie ograniczać.
Cena około 45 zł
To jest jak na razie moje ulubione serum. Kupiłam już drugą buteleczkę. Celowo piszę buteleczkę, bo to jest niewielki produkt. Niewielki, ale o wielkiej mocy! Wydaje mi się, że to serum jest tak silnie skoncentrowane, że nie muszę go nawalać w dużych ilościach na biust. Jak dla mnie super. Ma piękny zapach, dobrze się wchłania, ale nie natłuszcza skóry jakoś przesadnie i co bardzo ważne naprawdę poprawiło bardzo mocno kondycję mojego marnego biustu. Także polecam wypróbować! Moją recenzję tego produktu przeczytacie
TUTAJ.
Cena około 30 zł
Na ta maskę się zasadzam i wiem, że w końcu ją kupię bo bardzo bym ją chciała wypróbować. Podoba mi się jej skład - ma i kwas hialuronowy - strażnik młodości i olejek z zielonej kawy, a kawa jak wiadomo jest mocno ujędrniająca, także ten zakup wciąż przede mną!
Producent obiecuje ujędrnienie i wyraźną poprawę w kondycji skóry. Ciekawa jestem mocno jej zapachu czy faktycznie tak bardzo pachnie czekoladą :)
5. Ziaja, Rebuild Odbudowa Skóry, Masło ujędrniające biust i dekolt 'Ukierunkowane modelowanie'
Fot. Wizaż
I na koniec tzw. taniocha. ;)
Cena ok. 15 zł
Ja taniochą nazywam wszystkie kosmetyki z Ziai, nie wiem możecie mnie zjechać, ale wydaje mi się, że te kosmetyki to są właśnie te ulubione specyfiki mojej koleżanki. Nie mam osobiście nic do tej firmy, ale wiem jedno - jeśli coś jest aż tak tanie to nie można się po tym spodziewać jakichś spektakularnych efektów. ALE...
Jak się okazuje, wystarczy wejść na Wizaż by zobaczyć, że brew pozorom ten krem ma sporo pozytywnych opinii i aż 4 gwiazdki z 5! Co prawda w co drugiej opinii jest opis, że krem śmierdzi, że jest strasznie twardy, gęsty, ale może kogoś to nie zniechęci i zechce jednak wypróbować.
Ja tego typu kremom mówię stanowcze NIE, burżujem nie jestem ale wolę dołożyć drugie tyle i kupić maskę pachnąca czekoladą! ;)
A jakie są Wasze typy?
Dawać mi tu linki do swoich ulubionych kosmetyków! :)
