Implanty piersiowe - co warto o nich wiedzieć?

Implanty piersiowe to jeden ze sposobów na powiększanie biustu. Ostatnio trochę na ten temat czytałam. Nie jestem co prawda zwolenniczką takich sztuczności, ale trochę wiedzy na ten temat nie zaszkodzi. 

Dzisiaj chciałabym wam napisać kilka faktów na temat chirurgicznego powiększania piersi. 

Implanty piersiowe - co warto o nich wiedzieć?

1. Zanim lekarz podejmie się wykonania powiększania piersi, zleca badania, które muszą zakwalifikować cię do operacji. Także posiadanie kasy to nie wszystko. Nie każda kobieta może mieć wszczepione implanty piersiowe. Operacji nie wykonuje się u: kobiet, które mają torbiele lub inne zmiany w piersiach.

2. Implanty piersiowe wizualnie wcale nie wyglądają jak naturalne piersi. Niestety jeśli decydujesz się na powiększanie piersi tą własnie chirurgiczną metodą, musisz się liczyć z tym, że twoje piersi nie będą wyglądały zbyt naturalnie. Matka Natura obdarzyła nas piersiami, które nie są idealne. Kobiety często mają jedną pierś większą, druga mniejszą, albo kształt nieregularny... natomiast implanty pozbawione są tych "wad". Implanty sprawiają, że piersi są kształtne, jędrne i od razu widać, że raczej nie są wypełnione tkanką tłuszczową tylko czymś o wiele twardszym.

3. Wszczepienie implantów piersiowych może być niebezpieczne. Niestety to operacja, a nie jakiś tam zabieg. Przeprowadza się go w znieczuleniu i dość długo dochodzi później do dawnej kondycji. Lepiej to przemyśleć zanim zdecydujemy się na taki krok.

4. Chociaż mówi się, że implanty nie mogą wybuchnąć, że można z nimi spokojnie latać samolotem, to jakoś nie wierzę, że są aż tak bezpiecznie. W sumie to ciało obce na naszym ciele! Skąd możemy wiedzieć jak się zachowa na granicy ciśnień?! Ja tam wolałabym tego nie sprawdzać, choćby mi lekarz dawał na piśmie potwierdzenie, że na pewno nic mi nie grozi. pamiętacie "Śmierć na 1000 sposobów..?" ;)

5. Decydując się nie implanty piersiowe nie możemy mieć tak do końca wpływu na rozmiar. Czytałam na jakiejś stronie, że jeśli mamy mały biust i chcemy to zmienić i zrobić sobie mega duży to nie jest wcale takie hop-siup. To do lekarza należy ostatnie zdanie. Nie każda kobieta z miseczki A zrobi sobie D czy tam jeszcze większą! W sumie to logiczne, choćby ze względów wizerunkowych. Malutka szczupła kobieta nie będzie raczej w stanie udźwignąć takiego ciężaru jak zdecyduje się na jakąś drastyczna zmianę rozmiaru...

Takich faktów o implantach piersiowych jest pewnie więcej, ja aż tak bardzo w temat nie wchodziłam, bo wcale nie zamierzam sobie powiększać piersi poprzez wszczepienie implantów. Ciekawa jestem czy któraś z moich czytelniczek ma zamiar sobie w ten sposób powiększyć piersi, albo może już któraś to zrobiła i zechce się podzielić swoją opinią na ten temat? :)

Chętnie poczytam wasze historie w komentarzach, ja na razie poprzestanę na moim bezkonkurencyjnym serum do biustu :)

Serum